wygląda na to, że tradycyjne koncerny muzyczne nie oddadzą swoich dochodów bez walki - co jest oczywiste, obserwując jak RIAA i inne organizacje, choćby i BSA tak jak tu czy ostatnio tu (nie, Cisco wycofało się i nie jest partnerem BSA) walczą z ludźmi, starając wyrwać się im z gardeł każde pieniądze pod dowolnym pretekstem.

paranoje związaną ze stanem, w jakim znajdują się artyści oraz tzw. “przemysł muzyczny” idealnie obrazuje poniższy cytat z wywiadu z Jaredem Leto:

z drugiej strony - media cyfrowe i handel elektroniczny w końcu to wszystko wyrównają. na szczęście dla nas i na nieszczęście dla nich, nie ma już odwrotu. żyjemy w świecie zdefiniowanym przez Petera Hinssena jako ’new normal’ i firmy albo to zrozumieją, albo znikną.

na szczęście jest jeszcze możliwość, że już niebawem ktoś się w tym wszystkim połapie i skonstruuje Arkę A i Arkę B, którą wszyscy Ci jakże potrzebni nam ludzie (m.in. przedstawiciele tego typu firm i organizacji), wyprawieni zostaną daleko w kosmos. czekam na ten dzień, żeby z uśmiechem na ustach pomachać odlatującym. to będzie dobry dzień.