całkiem niedawno dzięki Robertowi Pająkowi miałem okazję wystąpić na listopadowej edycji Akamai Affinity. ponieważ z natury rzeczy miało być ‘sieciowo’ - było. tak naprawdę nie do końca całkiem niedawno - w listopadzie zeszłego roku.
całkiem niedawno premierę miał nasz przełącznik z portami 400Gbit/s a na kończącym się właśnie Cisco Live! w Barcelonie mieliśmy okazję pokazać światu architekturę ACI Anywhere - rozwiązanie tworzące most między rozwiązaniami łączącymi sprzęt i oprogramowanie z czystym oprogramowaniem na ‘komputerach do wynajęcia’ (czyli w chmurze).
w listopadzie nie mogłem się jeszcze o tym zająknąć, ale wszystko zmierza prostą do przewidzenia ścieżką - świat ’tu’ (własna infrastruktura, ale rozumiana zarówno jako sprzęt, sprzęt+oprogramowanie bądź tylko oprogramowanie) vs świat ’tam’ (w którym interesuje nas realnie już tylko usługa) zaciera się powoli coraz bardziej. w dążeniu do optymalizacji kosztów zaczynamy powoli dochodzić już do ekstremów. mogłoby wydawać się, że ostatnią granicą jest bezpieczeństwo, ale jak wiemy doskonale tą granicę też już dawno przekroczyliśmy w pogoni za pieniędzmi. architektury “zorientowane cyfrowo” - Cisco DNA (czyli Cisco ACI, Cisco SDA czy Cisco SDWAN) pozwalają wygodnie rozwiązać problem segmentacji użytkowników i dostępu do usług od początku we właściwy sposób - “wszystko co nie jest wprost akceptowalne, jest zabronione”. jednym z możliwych sposobów migracji z tradycyjnych rozwiązań jest stworzenie równolegle do istniejącej infrastruktury nowej, opartej o nową koncepcje. inną - migracja istniejącej.
co może pomóc w jednym i drugim przypadku - o tym już niebawem :)