…martwi mnie, ponieważ w marketingowym procesie dbania o część klientów Apple “zapomniało” o posiadczach 17" i nie odświeżyło tej linii. doskonale rozumiem, że ciężko dzisiaj zbudować cicho zachowujący się laptop, którego karta graficzna da sobie radę z rozdzielczością 900dpi (o tym, że 300dpi to naciąganie za chwilę) na ekranie 17" (w okolicach 7k x 4k pikseli!), a z drugiej strony, jestem przywiązany do portu Ethernet i możliwości wymiany sobie dysku (to się akurat da zrobić w 15" MBP Retina, ale z dziwnym interfejsem) oraz zwiększenia ilości RAM. nowy MBP z wyświetlaczem ‘Retina’ ma zresztą inne problemy - wygląda na to, że większość aplikacji trzeba będzie dostosować mimo trybu emulacji wyświetlania w trybie 1440x900 i 1680x1050. na dzisiaj nie da się też wprost włączyć trybu natywnego nowej matrycy, choć potrafi to część gier (jeśli interesuje was FPS na poziomie <20…).
swoją drogą, ten artykuł doskonale pokazuje jak ‘retina’ użyta marketingowo znowu ‘zakrzywiła rzeczywistość’ po Jobsowemu. inna sprawa, że uważam wyświelacz swojego iPhone’a 4 za super. nie mówiąc już o wyświetlaczu swojej 17". cóż, marketing marketingiem, ale człowiek widzi dobry produkt gdy zacznie go używać :)