walczę od dłuższego czasu z wyleczeniem się z płacenia za telewizję cyfrową. to samo mam w internecie, na kanałach tylko szum informacyjny i absolutny brak jakiegokolwiek sensu i wartości poza dosłownie dwoma czy trzema kanałami. a płacę 79zł za coś, co oglądam przez 10 minut dziennie. posiadam bardzo dużo narzędzi podłączonych do internetu, więc po co mam płacić 79zł za coś, co jest gorsze niż cokolwiek dostarczane przez internet?
tesla robi to z rynkiem samochodów, co internet zrobił z tradycyjną telewizją - telewizją, która nadal nie rozumie, że warto dostarczać wartość i nie bawić się w pakowanie kanałów, bo widzowie zrezygnują z umowy. to taka sama zmiana, większa niż się wydaje, jaką było wprowadzenie telewizji po IP. co całkowita wolność po IP robi z tradycyjnymi nadawcami pokazał NetFlix, a co Tesla zrobi z tradycyjnym rynkiem samochodowym? mam nadzieję, że to samo, tylko szybciej, czyściej, lepiej i z większym pożytkiem dla nas - konsumentów.