w ciągu paru ostatnich dni udało mi się zmęczyć tomiszcze Kazika - ’niepiosenki’.
rzecz charakterystyczna dla tej osoby, dużo w tym nowych rzeczy których o nim nie wiedziałem. nie ukrywam, że za całością twórczości nie przepadam - zapewne dlatego, że jej nie rozumiem - ale czyta się to dobrze. zdecydowanie polecam i do poduszki, i na wieczór do herbaty.
zabieram się za listy wymieniane pomiędzy Stanisławem Lemem a Stanisławem Mrożkiem - coś niebanalnego i wciągającego bardzo. gdzieś tam w tle OpenFlow (ile jest do napisania, ile ludzie sobie bzdurzą w poważnych miejscach…), PLNOG #8 i [Cisco Forum 2012](Cisco Forum 2012). marzec zapowiada się bardzo intensywnie.