dzisiaj miałem okazję podejść po raz kolejny do CCDE w Londynie. w towarzystwie dwóch kolegów z biura i jednego inżyniera pracującego u Partnera Cisco zmierzyliśmy się z nową wersją egzaminu.
jest zdecydowanie lepiej - widać, że feedback zadziałał. z 6 scenariuszy zostały 4, choć dziwnie na sztywno podzielone na dwa przed i dwa po obiedzie. pytania są konkretniejsze, zawierają więcej zrozumiałych w kontekście scenariusza odpowiedzi, widać mniej niedociągnięć (zdecydowanie mniej). egzamin zawiera jednak duży miks technologiczny - i o pomyłki w miejscach czasem oczywistych, a czasem nie - nie trudno. jest to jednak w końcu zdecydowanie egzamin, który można zdać, martwi tylko trochę, że wyraźnie teraz liczy się bardziej wiedza stricte książkowa, niż praktyczna - a może po prostu liczy się jeszcze bardziej :)
na pewno nie warto się tym razem śpieszyć, bo czasu jest mnóstwo. przy okazji widać wyraźnie, że mniej jest też zadań z rysowaniem, choć te które są, zaskoczą na pewno zdających pomysłowością i… pułapkami :) warto wiedzieć wszystko o IGP, BGP i ich interakcji w scenariuszach z MPLSem. nowy interfejs też zdecydowanie lepszy i wygodniej realizuje się przeglądanie informacji - których również, nawiasem mówiąc, jest dużo mniej - praktycznie wszystko to co jest, służy w jakimś stopniu wprost odpowiadaniu na pytania.
nic tylko zdawać. niebawem nowe terminy, teraz z czystym sumieniem mogę polecić podchodzenie :)