dopiero wczoraj miałem okazję poczytać więcej - zapoznać się zarówno z tekstem źródłowym ACTA w wersji oryginalnej i naszej ojczystej. co mnie jednak absolutnie zszokowało to fakt, że ACTA została przepchnięta w EU przez komisję… rolnictwa i rybołóstwa! (strona 43). ktoś (niestety nie jestem w stanie teraz tego odnaleźć, będę wdzięczny za przypomnienie) - napisał mądrze, że świat polityki to już nie jest świat 20-30 latków. to świat starych mentalnie ludzi, którzy nie mają pojęcia ani o tym, jak dzisiaj szybko i interaktywnie chcemy żyć, ani co tak naprawdę chcemy jako społeczeństwo i cywilizacja. afera z pracownicą ambasady USA, która dzwoniła do Sejmu i starała się ustalić kto głosował w sprawie ACTA i czy obowiązywała dyscyplina partyjna spowodowała, że delikatnie mówiąc straciłem cierpliwość.
zgadzam się absolutnie, że prawa autorskie i intelektualne są istotne i należy dołożyć wszlkich starań, by były chronione. nie można jednak tego robić kosztem prywatności i domniemaniem, że jest się winnym - a tylko w szczególnych przypadkach i po przedstawieniu dowdów w procesie, na którego nie wszystkich stać - być może jednak niewinnym. trzeba się jednak poważnie zastanowić, co musimy zmienić, żeby tego typu sytuacje nie były już nigdy możliwe - nie widzę dzisiaj żadnego pożytku z istnienia tzw. “klasy politycznej”, w szczególności w takim przeżartym swoimi sporami, korupcją i megalomanią wydaniu. internet daje doskonałe narzędzia do sprawowania władzy i efektywnego głosowania w sposób bardzo interaktywny i przejrzysty. podobnie jak w przypadku rewolucji technologicznej, która sprawia, że firmy czerpiące krocie z pobierania zysku z pośrednictwa między twórca a odbiorcą przestają mieć w ogromnej większości rację bytu, tak i klasa polityczna w dzisiejszym kształcie przestała mieć rację bytu. jest skorumpowana, niekompetentna i przestarzała w metodach, dynamice i elastyczności. nie ma się co dziwić, że te ogromne rzesze ludzi będą bronić swojego status quo.
make coffee not war, ale coś z tym trzeba w końcu zrobić. świat jaki zostawiamy naszym dzieciom wygląda dzisiaj przygnębiająco.