za dawnych czasów można było zrobić spis swoich płyt (winylowych!), potem kaset, potem CD… a potem zrobiło się trudno. teraz jest Spotify (używam) oraz tysiące innych serwisów z muzyką (nie używam). poniżej to, co kiedyś (w czerwcu 2008!) spisałem jako warte do umieszczenia na stronie. starocie, nie? :)

na początek moje playlisty ze Spotify:

Aerosmith - ich “Janie got a gun” czy “Sweet Emotions” to coś czego warto posłuchać; podobnie jak oczywiście cała reszta;

Alanis Morisette - tak, jej trzeba posłuchać, podobnie jak Sheryl Crow.

Anna Maria Jopek - “Jopkowa” doskonale operuje głosem i robi świetne piosenki, choć wiele z nich jest…hmm….na dziwne nastroje ;) z polskich głosów damskich zdecydowanie wyróżnia ją właśnie ten niesamowity głos i oczywiście hipnotyzująca uroda…miałem przyjemność spotkać ją podczas zakupów gwiazdkowych w grudniu 2002; spotkanie zaowocowało autografem na jej ówczesnej najnowszej płycie i moim ślinieniem się ;)

Billy Joel - czy ktoś pamięta jeszcze tego pana? “We didn’t start the fire” i doskonały teledysk! a może Fleetwood Mac albo Bruce Springsteen?

Bob Marley - heh ;) z przeróbek jego twórczości przez Fugees akceptuję tylko “No Woman No Cry”

Clannad - jako młodociany wielbiciel wiadomego bohatera oraz pierwszego serialu emitowanego w Polsce, nie mógłbym przejść obojętnie obok tej grupy; doskonałe nastrojowe utwory, podobnie jak Enya, Enigma, Vangelis czy idący ostatnio niestety na komerchę Mike Oldfield

Creed - oraz Seether czy Nickelback - warto!

Dido - angielski fajny głos; do tego “worka” wrzuciłbym jeszcze Tracy Chapman, Lenny Kravitza i The Corrs - muzyka do posłuchania nie zawsze, ale czasami i niezbyt długo ;)

Dire Straits - “Money for nothing and a chicks for free” - kto tego nie pamięta ;) Mark Knopfler nagrał sam również trochę piosenek, ale to już nie to brzmienie; w “tym samym worku” kwalifikuję Joe Cockera i parę jego przebojowych piosenek

Edyta Bartosiewicz - doskonały głos, niebanalne piosenki i cała masa żywiołowości w tym co śpiewa; podobnie jest z większością piosenek Kasi Kowalskiej, O.N.A. też robili bardzo dobrą muzykę - choć Chylińska po “wyrośnięciu” stała się niemożliwa do słuchania; kiedyś kiedyś obłędnie słuchałem Kayah ale teraz jakoś trudno mi jeszcze przeżywać tą muzykę tak jak kiedyś..; a Varius Manx? ich zmiany “wokali” są denerwujące, ale zarówno Lipnicka jak i Stankiewicz miały doskonały głos - chociaż Jansona jakoś nie lubię;

Garbage - kojarzycie? “Queer”, “Only happy when it rains” czy “Stupid Girl” to fajne kawałki; Sinead O’Connor i The Cranberries też mają dużą kolekcję dobrych piosenek

Heather Headley - niesamowity głos

Faith No More - w jednym rzędzie z INXS; grali doskonałą muzykę; szkoda, że obie grupy już nie istnieją;

Sarah McLachlan - to jest dopiero głos i nastrojowe piosenki; aktualnie moja ulubiona jeśli chodzi o nastrojowe utwory; podobnie jest z Erykiem Claptonem czy Stingiem;

Prodigy - ech, jednym słowem: czad; podobnie jak Creed, Beastie Boys, Offspring, Metallica, Red Hot Chilli Peppers, Pink, Limp Bizkit czy Apocalyptica

Pearl Jam - ich “Ten” to po prostu ponad 70-minutowy koncert, którego słuchałem w zasadzie przez półtora roku praktycznie non-stop; teraz już trochę mi przeszło, ale uważam ich za naprawdę coś niesamowitego

Kings of Leon i Adele - różne a jednak podobne

Texas - widzieliście ich koncert? kobieta jest po prostu bezkonkurencyjna, jej sposób poruszania się po scenie i sposób bycia na scenie jest najbardziej naturalny jaki widziałem; muzyka jest oczywiście też bardzo dobra :)

Harlem, Illusion, Kazik & Kult - polskie grupy, które odkryłem na nowo; cudze chwalicie - swego nie znacie

Włodzimierz Wysocki - trzeba go posłuchać, żeby zrozumieć lepiej Rosjan

no i parę zespołów, których cała twóczość mnie nie rusza, ale pojedyncze utwory jak najbardziej: 10,000 Maniacs, Bangles, De Mono, Five Young Cannibals, Oasis, Myslovitz, Ugly Kid Joe, Soundgarden, Soyka, Rage Against The Machine, Crash Test Dummies, Alice in Chains, Cher, Janis Joplin, Our Lady Peace, Tom Petty, Tonic, Led Zeppelin, All Saints, Billie Myers, Moby, Shania Twain, Paul Simon, Skunk Anansie, Wamdue Project, Zuccero, Belinda Carlisle, Vaya Con Dios, Sam Brown, Shawn Mullis, Santana, Lene Martin, Tityo, Crazy Town, Leann Rimes, Godsmack, Goya, Zaz -  to tak z grubsza oczywiście ;)